Kiedy fizycy czują potrzebę bronienia nauki przed władzą, wtedy mamy pewność, że dzieje się źle. Fizyka, jak matematyka, to coś, co stoi ponad podziałami, kontrowersjami, poglądami, religiami, prawami czy nawet konstytucjami. Fizycy odrywający się od swoich badań, żeby publicznie strofować władzę, to znak, że naród dał się omamić manipulatorom i stracił orientację w kwestiach naprawdę fundamentalnych.
Co warte są dobre programy polityczne, kiedy naród opanowała epidemia głupoty lub złej woli? Jak zapobiegać nieszczęściom, które mogą wyniknąć z błędnych wyborów. Przypomnijmy sobie jak Hitler dochodzil do władzy. Wszyscy powtarzają slogan o tym, że demokracja to zły ustrój... ale inne są jeszcze gorsze. My udowodnimy, że demokracja jest dobrym ustrojem, bo wiemy, jak zapobiegać skutkom złych wyborów. Sposób podsunął mi prof. Białynicki-Birula, decydując się na wytknięcie władzom błędów.
W naszym programie uznajemy fizykę, jako podstawę nauki, a tym samym, jako fundament wszelkich racjonalnych poglądów, które mogą być publicznie głoszone przez oficjalne instytucje publiczne. Wszystkie kościoly, sekty, stowarzyszenia, kluby, federacje i inne formy organizacji prywatnych lub międzynarodowych będą miały prawny status wolnych organizacji pozarządowych, a jeśli ich ich opinie będę upubliczniane przez państwo, to zawsze z dopiskiem, że to są opinie prywatne. Szkoły publiczne, instytuty państwowe, urzędy i inne organizacje oficjalnie rzutujące na wizerunek państwa (organy władzy) są zobowiązane do poprawiania wszystkich błędów, z punktu widzenia matematyki lub fizyki, popełnianych w ich imieniu. Zakazane jest opiniowanie przez te organizacje wiedzy fizycznej poza wewnętrznymi strukturami organizacyjnymi fizyki, zajmującymi się weryfikowaniem wiedzy fizycznej. Uznajemy prawo tych struktur do publicznego oficjalnego opiniowania każdej wiedzy bez dodatku, że są to opinie prywatne.
Każdy organ władzy ma obowiązek publicznie napiętnować ten organ władzy, który próbuje podważać fizykę lub wpływać na fizyków. Każdy człowiek i każda organizacja ma moralny obowiązek bronić nauki przez wpływami władzy i polityki, nawet jeśli Konstytucja w wyniku błędnego glosowania będzie takie wpływy sankcjonować.
