doku doku
66
BLOG

100 lat

doku doku Polityka Obserwuj notkę 0

Minęła bez echa setna rocznica rewolucji rosyjskiej, a szkoda, bo to dobra okazja, żeby odkłamać socjalistyczną propagandę, w którą wciąż wielu ludzi wierzy.

Zacznę od znaczenia słowa „kontrrewolucja”, wykorzystywanego do ogłupiania maluczkich. Jeżeli rewolucję rozumieć naturalnie, jako emancypację wojenną, to kontrrewolucja logicznie znaczy wojnę w celu cofnięcia skutków emancypacji. Podam przykład nowy, ale z życia. W Afryce w wielu krajach dokonała się rewolucja będąca emancypacją dzieci – dostały broń, jak dorośli, i zabijają, jak dorośli. Łatwo sobie wyobrazić kontrrewolucję w Afryce – puśćmy na chwile wodze fantazji: Oto armia dorosłych pacyfikuje dzieci, zabija je, pozbawia je wolności, zabiera im broń, a przede wszystkim – pozbawia je dostępu do broni, zamyka w domach, szkołach i internatach -dzieci znów stają niewolnikami, pozbawionymi prawie wszystkich praw, jak w cywilizowanym świecie. Czy w Afryce dokona się kontrrewolucja, czy emancypacja dzieci rozszerzy się na świat? To skądinąd ciekawe pytanie. Ale wracamy do naszej zakłamanej przeszłości.

Jeszcze 100 lat temu w cywilizowanym świecie kobiety miały status niewolników, jak dzieci. Na szczęście nie doszło do rewolucji. Mężczyźni zrozumieli, że nie chcą wojny z kobietami, wystarczyło tylko troszkę agresywnych demonstracji kobiet, a mężczyźni grzecznie podzielili się władzą i prawami. Ale poprzednia emancypacja wymagała wojny. Niewolnictwo nie zostało zniesione wskutek demonstracji niewolników, ale wskutek wojny, która zaczęła się w roku 1791 w Saint-Domingue, a w 1804 Murzyni proklamowali pierwsze naprawdę wolne (dla mężczyzn) państwo świata - Haiti.

Pierwsza rewolucja, idealna, klasyczna, wzór wszystkich rewolucji, miała miejsce w Niderlandach. Zaczęła się około 1550 roku (tzw. „krwawy edykt”), sprowokowana przez kontrreformatorską aktywność Karola V. Rewolucja rozkręciła się w 1566. W 1581 proklamowano pierwsze w historii wolne (dla białych mężczyzn) państwo świata.

Skutkiem każdej rewolucji jest emancypacja – rewolucjoniści zdobywają wolność i prawa. Kontrrewolucja odbiera wolność. W 1917 roku w Rosji rewolucja lutowa dała ludziom wolność, w tym samym roku kontrrewolucja bolszewicka wolność im odebrała. A czego uczymy się z zakłamanych podręczników historii? Zamiast o kontrrewolucji bolszewickiej uczymy się o „rewolucji” październikowej. 100 lat mija, skończmy wreszcie kłamać na ten temat.

doku
O mnie doku

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka